poniedziałek, 12 marca 2012

Dzień 13

Zwiedzanie Irkucka czas zacząć! Rano zostałyśmy nakarmione kaszą gryczaną przygotowaną dla nas przez babcię Olgi i dopiero mogłyśmy wyjść z mieszkania. Miasto jest większe niż Ułan-Ude. Ma trochę zabytków, duże cerkwie, polski kościół, sporo starych domów stojących w centrum. Ślizgamy się z dziećmi na ślizgawce, jemy z miejscowymi na stołówce pyszne zupy i pirożki. Kręcimy się to tu, to tam, kończymy na burżujskiej kawie, przeglądając książki Akunina.

tak, to pogotowie ratunkowe


wiecznie żyw!


zimowa kraina czarów

polski kościół


okulary z Niemiec mają wzięcie

Lenin!

to jest jedno z okien na Wydziale Prawa

centrum miasta

to też w centrum

z Olgą

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz