sobota, 29 października 2011

Kawa

Petersburg jest idealny, ale ta pogoda... Robię się uzależniona od kawy, rano jest ciemno, ponuro, nawet nogi nie chce się podnieść spod pościeli. Powinien być tu wprowadzony nowy porządek dnia. 12:00 to powinien być poranek, bo jeśli już mam to szczęście, że zobaczę słońce, to np. o 15:00. A i dodatkowo, od tego roku nie przechodzimy zmiany czasu.
Rozmowa moich dwóch kolegów:

G.: -A co Ci (mnie) da to, że przyjechałaś na pół roku, uczysz się rosyjskiego prawa, przecież mamy inne prawo.
D.: -G., pamiętasz tego kolesia, co pojechał do Stanów na wymianę? Przecież głupszy nie wrócił:)

Tak więc jak też mam taką nadzieję, że głupsza nie wrócę.

Aaa, i wszyscy myślą, że "polka" to jest polski narodowy taniec:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz